Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Surinder
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:52, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oj,wg mnie to wielka zaleta się rozpisywać Ja tam sama uwielbiam dużo pisać. I gadać oczywiście. Taak, więc może ja też powiem coś o sobie. Stuknięta trzynastolatka, strasznie ambitna i jak to mówią inni inteligentna. Szczerze mówiąc nie wyróżniam się niczymy szczególnym, ale na okrągło powtarzam sobie, że jestem inna niż wszyscy. Dziś dowiedziałam się, że zdobyłam 39 pkt ze sprawdzianu kompetencji 6 klasy. Szczerze mówiąc myślałam, że gorzej mi poszło,ale kurde chciałam mieć te 40... Pomijając to, że lubię matematykę i jęz. polski za to za,obcymi nie przepadam, napiszę jeszcze, że baaardzo chciałabym zostać psychologiem ( Fiqhylowa Alice, mamy podobne gusta ), ewentualnie jakimś adwokatem czy czymś takim no i oczywiście zrobić karierę jako pisarka. Co tam, by jeszcze... ah, moją główną wadą jest ciekawość i to, że zawsze mam nadzieję i wychodzę z tym na głupka... Prawdopodobnie w poniedziałek dopiszę coś jeszcze, bo teraz właśnie jadę na ZHP
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seszen
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:30, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawość w moim przekonaniu wadą nie jest. Aczkolwiek podejrzewam, że trwam w takim przekonaniu tylko ze względu na to, że w jednej z książek Fleminga, pewien facet (nie łudźcie się. znam i tytuł i osobę mówiącą, ale nie będę was swoją głupotą straszyć ) powiedział, że "przecież żeby zostać tajnym agentem, trzeba być ciekawym". Opieram na tym swoją ciekawość od półtora roku ;D Jeżeli wam ta psychologia idzie do głowy, to możecie w razie czego pytać, bo moja rodzicielka psycholog ;D Niby sądowy, ale i tak studia zwykłowo psychologiczne kończyła Ja kiedyś koniecznie chciałam być prokuratorem. Tzn. do tej pory bym chciała, gdyby nie fakt, że mózgiem mym "coś" zawładnęło i teraz tylko żyję myślą, że mnie kiedyś do wywiadu brytyjskiego przyjmą. Jestem przekonana, że przyjmą, ale na wszelki wypadek wolałam pomyśleć co mi jeszcze pasuje. Wyszło, że armia. Niezbite dowody szaleństwa mej osobowości xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiqhylowa Alice
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:03, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Według mnie ciekawość to zaleta i wada.Zaletą jest to ,że zawsze trzeba być ciekawym aby się czegoś (czasami interesującego ) dowiedzieć ,co może nam w życiu pomóc.Wadą jest to ,że osoby ciekawskie są niecierpliwe (w moim wykonaniu) i wynikają z tego spory i niedociągnięcia.Do brytyjskiego wywiadu ? No nie ! A jak kiedyś będę przestępcą doskonałym zatrzymasz mnie i będę miała dożywocie.Taka sytuacja mi to głowy strzeliła.Siedzę w stroju więziennym (czarny w białe paski czy biały w czarne paski ?) siedzę za kratami.Ty wzywasz mnie na przesłuchanie i pytasz czy lubię truskawki z śmietaną i cukrem wiem chora
jestem do psychiatry.Jeśli Surinder szybciej zdobędzie taką pracę psychologa załatwi mi bezpłatne leczenie jako koleżanka z forum.A co ? :]
Zaletą jest rozpisywanie się ,lecz mi to jakoś nie chcąco wychodzi.A co jest najgłupsze w moim wykonaniu ? To ,że na forum piszę długie wypowiedzi ,a na blogu nie dłużej niż 15 zdań .Głupie nie ? Jaki los taki człowiek. A co do Surinder - cieszę się ,że mamy podobne zainteresowania . Co do Seszena - brak słów.W pozytywnym znaczeniu.Serio nie spotkałam nigdy takiej osoby :]
P.S - Zauważyłyście ,że wszystkie jesteśmy ciekawskie ? Dziwne no nie ?
Ostatnio zmieniony przez Fiqhylowa Alice dnia Pią 20:05, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seszen
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:54, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Alice twoja wizja przesłuchania jest bardzo ciekawa ^^ Ale przed truskawkami, zapytam w jaką bluzkę byłaś ubrana, zanim wcisnęli cię w te wyszczuplające paseczki xD Wszystkie jesteśmy ciekawskie, wszystkie niecierpliwe... To wciąż jeden czy już dwa kroki do piekła? ;D Cóż... "piekło poczeka", jak to ślicznie Faulks podszywając się pod Fleminga nazwał ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fiqhylowa Alice
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:20, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej już dwa : ) Oczywiście ,że moja bluzka była w moim ulubionym kolorze - fioletowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|