Forum www.kmp.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Poznajmy się!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kmp.fora.pl Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yume




Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Książkoland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:44, 24 Maj 2009    Temat postu: Poznajmy się!

Jakież chwytliwe hasło! xP
A teraz do rzeczy...
Sądzę, że (skoro jest jakieś forum) wypadałoby się poznać. Razz
To zacznę...

Stu procentowy leń, którego trzeba pogonić.
Pięćdziesięciu procentowa pochłaniacza książek (drukowane strony już się przede mną chowają).
Dwudziesto procentowa harcerka.
Dwudziesto procentowa origamistka.
Dziesięcio procentowa kaleka (na umyśle, też xD).
Czyli dwieście procent Yume w Yume!
Za jedyne półtora uśmiechu możecie dowiedzieć się czegoś więcej. Zainteresowani?
Ale najpierw uśmiech.
Okey. Lecimy dalej.
,,Wesoła, leniwa, lustig und sympatiach dziewczynka z blond warkoczykami." Jak określają mnie inni. Dostałam także łatkę Bibliofila, Anioła oraz Panny Ociemniałej. Lubię anime i mangę, także jak dopiszą chęci można się pomnie spodziewać czegoś w ten deseń. Muzyka? Rock. Post grunge, jeśli coś to komuś mówi. Konkretnie to Nickelback. Za niedługo stuknie 15lat. Starość nie radość, moi drodzy. Coś jeszcze? A i owszem! Uwielbiam tworzyć opowiadania, jeśli jakiś pomysł mi się spodoba potrafię pisać,pisać i pisać.
,, Normalność? Wymarzona reguła, która na razie składa się z wyjątków." B. Paszkowski
I tak w skrócie mam na imie Magda i mieszkam we Wrocławiu. xP
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:29, 27 Maj 2009    Temat postu:

Tak... Wypadałoby cokolwiek napisać. No więc ochrzczono mnie imieniem Zuzanna, które stuprocentowo wolę po angielsku, lub czymś na kształt egipskiego (znaczy, mój nick^^). Lat 14 od kwietnia roku bieżącego. Z przykrością chodzę do gimnazjum, aby miast mózgu zdobywać wodę. Od dziewięciu miesięcy, czyli od początku roku szkolnego, posiada przyszywaną siostrzycę bliźniaczą, zwaną Claudine Bloom, z którąż to najczęściej dzieli ławki, szafki i co popadnie. To by było z tej części oficjalnej.
Po nieoficjalnemu, zyskałam sobie wśród koleżanek przezwisko Susan Seszen Bond, powodowane moim nienaturalnym zainteresowaniem osobą 007. Szczęśliwie ksywka funkcjonuje tylko wśród rodu żeńskiego. Osobiście, poza nielicznymi przypadkami, wolę znajomości z płcią męską. Żeby było bez skojarzeń, uprzedzam, że wobec adoratorów jest lodowato zimna, i żaden facet nie wytrzymał ze mną (lub ja z nim) dłużej niż dwa miesiące. Tak też w męskie grona wkupuję się gra w nogę, oraz wykradaniem zadań klasówkowych przed testami, z nauczycielskich biurek i rozprzestrzenianie ich (testów, bo dystrybucją biurek się nie zajmuję) po klasie. Poza tym jest nagannie wręcz zakochana w kryminałach, sensacjach typu: "trzy zupy na zieleninie, czyt. trzy trupy w strzelaninie (to ze "Sprzedawcy broni"^^). Filmy kocham tego samego gatunku, przy czym, chwaląc się, wszelakie bondowskie filmy znam na pamięć i doprowadzam ludzkość do szaleństwa nieustannie wynajdując takowe cytaty. Poza tym od pewnego czasu buduję swoje poważanie wśród płci brzydkiej, kształcąc się w dziedzinie "broń biała i palna". Od dwóch tygodni nie daję żyć otoczeniu z powodu nagłego zakochania się w "Stargejtach" (po normalnemu "Stargate"). Zazwyczaj nie przejawiam zainteresowania Science-fictionami, ale każda reguła ma wyjątek, więc ta też.
Normalna nie jestem w 100%, więc nie obrażę się jeżeli ktokolwiek zechce mnie stąd wyrzucić.
Jeżeli ktokolwiek zadał sobie trud przeczytania tego "czegoś" to chwała mu za to od "kogoś", a ode mnie figa z makiem.
Dodam, ze mój charakter jest mieszanką Bonda, Jack'a O'Neilla i Grega House'a. Żeby ze mną wytrzymać trzeba, albo być takim wariatem jak ja, albo moim kompletnym przeciwieństwem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:54, 27 Maj 2009    Temat postu:

Ekhem...Nie lubię o sobie pisać bo nie wiem co : ) Mam na imię Zuzanna (nie Alicja jak wskazuje nick ) Zuzia,lalka nie duża ,a na dodatek cała ze szmatek...Oczy ma jak 5 złoty...Smile I co jeszcze ...Niestety mam 13 lat ...No nic .Mam szczerą nadzieję ,że nie będę się wyróżniać ...Neutral Moja miejscowość to Wrocław ,a po trochu Toruń
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:02, 27 Maj 2009    Temat postu:

Wyróżniać się chyba nie będziesz, ale oby nas ktoś po imieniu nie pomylił ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:34, 27 Maj 2009    Temat postu:

No w sumie racja : ) jak będą pisać "Zuzia odpowiedz mi ", to któraś napisze "Seszeń czy Fiqhylowa Alice ? " no ,a wtedy to już chyba ktoś odpisze.Jak nie to będziemy losować Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:45, 27 Maj 2009    Temat postu:

Losowanie w marynarza czy na słomki? ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:58, 27 Maj 2009    Temat postu:

To zależy : ) Sama nie wiem od czego ...:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 27 Maj 2009    Temat postu:

Od naszego humoru na przykład :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:33, 27 Maj 2009    Temat postu:

Dobre i to Smile Albo jak dojdzie między nami do sprzeczki - jedna zrobi na złość drugiej .Jednym słowem określając - foch Wink mam go rzadko ,ale mam

Ostatnio zmieniony przez Fiqhylowa Alice dnia Śro 21:34, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:21, 28 Maj 2009    Temat postu:

Ty miewasz rzadko ja miewam rzadko, ale są ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:31, 28 Maj 2009    Temat postu:

Taka prawda :] Raz miałam focha na taką koleżankę z mojej klasy.Gdy się z kimś pokłócę jestem nie do wytrzymania.Sama pierwsza podała mi rękę bo miała dość takiego nieodzywania się i duszenia w sobie "wiadomości " ,a że jest osobą bardzo gadatliwą potem opowiadała mi z krzykiem jakie to ona nowości poznała.Dodała również ,że jestem uparta ,bo ona przyrzekła sobie ,że już się ze mną nie pogodzi.W szkole to totalna nuda.Jestem cała happy ,bo nic nie muszę poprawiać.Teraz tylko wyniki.A ty starasz się o czerwony pasek na świadectwie ? Ja nie . Raczej z moimi trzema przyjaciółkami nie jesteśmy takie dobre ze wszystkich przedmiotów.Z resztą jak spojrzałam w kalendarz i zobaczyłam ,że już niedługo wakacje to tak się rozleniwiłam ,że do sklepu nie chce mi się iść który stoi zaraz koło mojego bloku.Teraz to będzie mania blogowania , a przed 1 wrześniem minie.Dobra odbiegłam od tematu.Normalnie usiądę sobie na łóżku truskawki ze śmietaną i cukrem pilot od telewizora i tak cały tydzień.Oczywiście jadę na kolonie i to dwa - w góry i nad morze.Normalnie się rozleniwię.
P.S - mam nadzieję ( małą ,ale zawsze) ,że nie zanudziłam cię tą długą wypowiedzią ,ale jak napisałam pierwsze zdanie to tak uderzałam palcami w tą klawiaturę aż do opętania.A najlepsze jest to ,że skasowałam połowę tego tekstu nie chciałam jeszcze raz tego pisać ,ale znowu coś napisałam i tak dokończyłam do tekstu" P.S " o nie ! znowu się rozpisuję : |
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:43, 28 Maj 2009    Temat postu:

Nie wiem czy to ma jakąś nazwę, ale mieć powinno, bo jak ja zaczynam pisać to też nie mogę przestać i mi takie epistoły jak na początku wychodzą ;D
W każdym razie ja przez całą podstawówkę miałam paski, średnie pow. 5.0 i inne pierdółki. W tym roku to sobie tylko marzę, bo pierwsza gimnazjum to jakiś szok po prostu. Z matematyki grozi mi dwója, ale to tak jest jak jednocześnie nienawidzisz i boisz się nauczycielki, która jest także twoją wychowawczynią... Z reszta z przedmiotów ścisłych to mi w ogóle nie idzie, więc podwyższam sobie językami, i innymi humanistykami. Właściwie to mi też już się wakacje marzą. Kocham truskawki ze śmietaną... Do tego dobry film, SG jakieś, książka... Tak sobie usiąść na parapecie w otwartym oknie, puścić muzykę, czytać książkę i patrzeć jak ludzie się na ciebie gapią myśląc, że jesteś załamana i chcesz skoczyć z okna.
Zrobiłam tak chyba na początku września, puściłam metal "na full", wzięłam papier, piszę, piszę, dyndam nogami przed oknem sąsiadki z dołu, chodnikiem szła jakaś kobieta, spojrzała na mnie i krzyknęła żebym nie skakała, bo inaczej wezwie policję. Szczęśliwie byłam wtedy sama w domu ;D
Kocham tak wieczorami robić... Tzn. w okolicach pierwszej w nocy idę do kuchni, biorę dobrego owocka, siadam w oknie i piszę tudzież czytam...
I podobnie jak ty, jadę na kolonię, ale jedną, w góry do Zakopanego. Niby z siatkówki, i po trzy godziny dziennie siatka, ale w zeszłym roku to było tak, ze jak nie chcesz to siedź w pokoju. Chociaż w tym roku chyba będę na to chodzić...
Tak... Chciałam napisać zwykłą odpowiedź na dwie, trzy linijki, a sama widzisz co z tego wyszło... To się chyba do chorób zalicza ;DDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:31, 28 Maj 2009    Temat postu:

Tak to choroba.Wiesz ja też nie znoszę matmy.Tym bardziej ,że mam pecha bo matematykę prowadzi sama dyrektorka szkoły.Oczywiście jest jakiś plus ,bo częściej jej nie ma niż jest.Serio ta kobieta tak powiedziała ? uśmiałam się .A ty jak zaraegowałaś ? Bo ciekawość to pierwszy stopień do piekła.Skoro miałaś średnią 5.0 w podstawówce to byłaś mądrzejsza ode mnie.Raz miałam średnią 3.9 lub 4.5 - nie miałam żadnej 5.0 nawet o tym nie śniłam.Ja to się boję gimnazjum.Moja przyjaciółka mieszka dość daleko i mam taką małą nadzieję ,że zapisze się do tego gimnazjum co ja tymbardziej ,że ona miała by bliżej ,a ja bym dojeżdżała : ) narazie trzymam kciuki w nasze powodzenie w tej sprawie : )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seszen




Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:24, 28 Maj 2009    Temat postu:

Cóż ja na odzywkę kobiety się uśmiałam i jej odkrzyknęłam, że nie zamierzam, bo mnie jeszcze kariera czeka xD
Ja jak szlam do gimnazjum to najpierw chciałam do tego co cała reszta, żeby chodzić z przyjaciółką. Potem, no cóż... Poszło mi dobrze na olimpiadzie humanistycznej (do tej pory nie wybaczyłam sobie tych trzech punktów, których zabrakło mi do tytułu "laureatki" i zdobycia medalu) postanowiłam, ze to "nasze" gimnazjum to już nie moja liga i wybrałam sobie bardzo przyjemną placówkę, w sąsiednim mieście. Było tym prościej, ze kilka lat wcześniej mama kupiła tam mieszkanie, które obecnie zajmowali lokatorzy. Lokatorzy się wyprowadzili, ja i mama się wprowadziłyśmy.... Cóż. Byłam nie fair względem przyjaciół, przyznaję. Ale są przecież telefony, GG, maile i inne cuda... A poza tym nigdy nikomu nie obiecywałam, ze gram fair play. To gimnazjum ma co prawda spore wymagania, ale to nawet lepiej. W tym miejscowym, praktycznie bym się udusiła. Poza tym w nowym gimnazjum poznałam przyjaciółkę-bliźniaczkę. I jej, pomimo mojego wredowatego charakteru, nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego, jak po podstawówce. To praktycznie jedyna osoba, której stuprocentowo ufam.
Dużo szczęścia Tobie i twojej przyjaciółce Smile Trzymam kciuki. Serio. Koniecznie mi powiedz, jak już będziesz wiedziała coś w tej sprawie ^^ Jestem bardzo ciekawa (taa... czyli skończę w piekle. ;])
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fiqhylowa Alice




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:01, 28 Maj 2009    Temat postu:

No napewno :] nie ty sama skończysz uwierz.Heh o ta nasza kariera.Kiedy byłam w trzeciej klasie marzyłam aby zostać a)królową b)piosenkarką c) aktorką.Teraz chcę zostać psychologiem :] i ta obsesja od piątej klasy.Co do punktów - mi zabrakło jednego punktu do 5 testu z kompetencji z angielskiego.Ja wierzę ,że mi się uda z tym gimnazjum.Jakoś specjalnie nie chce mi się tam iść.Tym bardziej ,że nie jestem jakoś specjalnie sympatyczna.Teraz w tych opowiadań na blogach ,gdzie spotkają nowych chłopaków udają szczęśliwe i zaskoczone , ale ja w tych sprawach jestem niedostępna.Albo mówię odwal się , albo mnie to nie obchodzi.Nie martw się dla niektórych jestem miła...Co do przyjaciółki i gimnazjum - powiem ci (a raczej napiszę ) jak się uda.I jak się nie uda też : |
I znowu się rozpisałam - wada czy zaleta ?


Ostatnio zmieniony przez Fiqhylowa Alice dnia Czw 21:03, 28 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kmp.fora.pl Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin