Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Surinder
Administrator
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:07, 14 Cze 2009 Temat postu: Rozterki panny Julki |
|
|
Na początek słów kilka od autora: jest to opowiadanie obyczajowe. Zaczęłam je pisać ot tak, z nudów, a tak w ogóle to nie moje klimaty więc nie karać mnie za brak akcji i takich tam ^^ I jeszcze jedno: opowiadanie pisane jest w formie pamiętnika. Dobra, zaczynamy
*******************************************************
30 kwietnia
Szłam do szkoły niewyspana, po kolejnej nocy spędzonej nad książkami. Zbliża się koniec roku, nauczyciele wariują, ciągle tylko jakieś sprawdziany, kartkówki... No, w końcu to druga gimnazjum, jest o wiele gorzej niż w podstawówce. Na szczęście jest coś co wynagradza mi te męczarnie. To poprostu krajobraz wschodzącego słońca. Tylko brać do ręki ołówek i kartkę i rysować, rysować, rysować...
5 maja
Dziś rocznica śmierci mamy. Choć minęły już dwa lata ja nadal nie potrafię zapomnieć. Mimo tego tragicznego wspomnienia, które siedzi we mnie już od samego rana, zdarzyło się dzisiaj coś, co wywołało na mojej twarzy uśmiech. Ja - Julia Radecka - dotąd przeciętna uczennica, której średnia wynosiła zaledwie 4.5, dowiedziałam się, że na koniec roku prawdopodobnie ze wszystkich przedmiotów będę miała piątki, a z matematyki nawet szóstkę! Wreszcie miesiące mojej ciężkiej nauki zostały docenione. W podświadomości czułam, że będzie lepiej niż poprzednio, nie spodziewałam się jednak aż tak wysokich wyników.
Niestety nic nie trwa wiecznie. Mój uśmiech zniknął tak szybko jak się pojawił. Myśli znów powędrowały do wydarzenia z przed dwóch lat.
Nieduże auto spokojnie mknęło wśród innych samochodów, nie wyróżniając się niczym szczególnym. Do okoła las, w powietrzu czuć tą wiosenną atmosferę, która udzielała się nawet najbardziej markotnym ludziom. Nagle pod koła chevroleta wpada stadko sarn, przerażony kierowca wiedząc, że nie zdąrzy zahamować zaczyna nerwowo machać kierownicą w różne strony, aż w końcu wyłańcza się z ruchu drogowego, staczając się w dół. Samochód nadal jechał, tym razem znajdował się już w lesie. Mało sprawna ręka stara się omijać przeszkody , jednocześnie szukając nogą hamulca. Słychać krzyk dziewczynki, mieszany z płaczem. W końcu auto uderza w wysoką sosnę. Zgromadzeni ludzie są pewni, że nikt nie przeżył , wypadek wyglądał strasznie. Nie wiedzą, że na tylnym siedzeniu znajduje się trzynastolatka, która mimo wszystko nie straciła przytomności i próbuje się z tamtąd wydostać. Okaleczoną ręką dotyka klamkę i z wielkim wysiłkiem naciska ją, otwierając tym samym drzwi. Dosłownie wytacza się z wozu. Podbiegają do niej jacyś ludzie, ale ona już tego nie pamięta, mdleje.
Tyle zapamiętałam z wypadku mamy. Byłam tam z nią, ale to ona zginęła. Przeżyłam tylko dlatego, że byłam z tyłu. Równie dobrze mogłaby siedzieć obok mamy, umarłabym razem z nią.
*******************************************
Na razie tyle, bo więcej mi się nie chce przepisywać xD
Ostatnio zmieniony przez Surinder dnia Nie 21:09, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ankulec
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Glinianka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:25, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ładne. ja zwykle pisze opowiadania w formie pamiętnika, bo kocham takie historie:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yume
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Książkoland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:03, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się ciekawie, ale sierota (bądź półsierota) to taki oklepany temat (wiem co mówię, byłam przez pewien czas półsierotą Unijną xD).
Poza tym uwielbiam retrospekcje. ^^
Ale też masz błędy!
Przecinki, źle są ułożone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|